Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeprzykro mi jest to pisać ale artykuł na poziomie faktu.. zacznę od poczatku gdy o motocyklistach piszą jako o ważywach jest źleee. ale gdy P. Świderek piszę o ludziach którzy przyjdą na ten koncert jako "dzicz" jest OK! jak chcemy być poważnie traktowani traktujmy poważnie innych. o żałosnym podsumowaninu Gunsów czy Queenu nie chce mi się pisać.. rozumiem że według P. Świderka rynek muzyczny w Polsce jest śmieszny? chyba pan redaktor słucha dody i feela. no rozumiem to jest śmieszne. ale czy znowu musi pan wrzucić wszystko do jednego worka? rozumiem sprzeciw P. Świderka ale po co odrazu się tak nakręcać? jestem fanem muzyki rockowej jak i motocykli. jak najbardziej jestem za tym festiwalem i to w Poznaniu i to NA TORZE POZNAŃ! wątpie żeby w jakikolewiek sposób mógł on zagroźnić temu ośrodkowi. ludzie przyjdą, ludzie pójdą i nie będzie śladu po tej imprezie. to tak samo jakby sprzeciwiać się Extreme Moto w Warszawie. przecież ta impreza jest na lotnisku a lotnisko jest dla samolotów więc co robią tam motocykle? Panu redaktorowi życzę trochę dystansu do sprawy i polecam persen tak na uspokojenie ;) pozdrawiam!
OdpowiedzHahaha fan rocka co chce na britnej chyba ty lubisz dode a nie autor :-) moim zdaniem uczciwie postawiona sprawa, wypowiedzieć się mogły strony i poruszone zostały nasze obawy o wmmp. Przeraża fakt ze klub na swojej stronie uważa to za najwiekszy sukces toru! Autor chce gwarancji otwarcie powiedzianych ze wyścigi i tor jest bezpieczny i ja tez chciałbym je uslyszec!
Odpowiedz„dzicz” w cudzysłowie i przed nawiasem. Czytać trzeba dokładnie. O muzyce każdy może mieć swoje zdanie, ale o Guniach mogę sobie pisać jak chcę, bo wychowałem się na nich, do dziś uwielbiam stare płyty! O rynku muzycznym tu dyskutować nie ma co, bo jest śmieszny, co roku obniża się ilość sprzedanych płyt, żeby chociaż „złotko” uciułać. I nie jestem przeciw festiwalowi, tylko za torem, a to spora różnica, ale żeby to zrozumieć trzeba czytać uważnie. Pozdrawiam
Odpowiedz